@iErdo: tyle, że ostatni TES to 2011 rok (do Online nic nie mam ale to jednak maszynka do nabijania kasy). Potem było już tylko gorzej. Rzucanie kłód pod nogi Obsidianowi przy New Vegas, rozczarowujący Fallout 4 czy apogeum niekompetencji, partactwa i zwyczajnej bezczelności pod nazwą Fallout 76. Bethesda w ostatnich latach broni się tylko jako wydawca (marki takie jak Dishonour, Wolfenstein, Doom, Prey…). Ja wiem, że ta firma ma wielu zajadłych przeciwników ale kiedyś mimo wszystko dali się lubić. Każdy TES to oczywiście narzekania fanatyków poprzednich części ale Todd Howard był dla mnie takim niespooełnienonym marzycielem-megalomanem. Wiadomo, połowa z tego co mówił nigdy nie doczekała się realizacji ale Skyrim mimo wszystko był pod wieloma względami naprawdę dopieszczoną grą i było w tym widać jakąś pasję. Miał też wiele błędów czysto technicznych, niedoróbek, niekonsekwencji fabularnych i innych elementów, które pokazywały, że gra ich po prostu przerosła pod pewnymi względami, część rozwiązań trzeba było uprościć a część usunąć. Przy Falloucie 4 już tej pasji nie widziałem a wystąpienia T.H. na których opowiadał jak to był gnębiony w szkole i „who’s laughing now” były trochę niepokojące. Naprawdę obawiam się o TES VI ( ͡° ʖ̯ ͡°)