Już widzę jak wszyscy z IQ powyżej 90 biegną tracić czas na słuchanie krzyków i rozkazów wąsatych alkoholików. Jak ktoś z własnej woli chce iść do wojska to jak najbardziej bo to jego dobrowolna decyzja, pod przymusem nigdy. Za to mogliby zorganizować kursy uciekania z kraju, wtedy bardzo chętnie wezmę w nich udział