Mercedes sprzedał skrajnie niebezpieczne auto i olewa sprawę ( sluggish )

Przy mocniejszym przyhamowaniu szarpało kierownicą. Skręcam w ulicę po kątem 90 stopni, wchodzi ktoś na przejście, przyhamowuję, a auto robi niespodziankę. Po 3 miesiąca naprawiania dzieje się to już jedynie w najwyższym położeniu zawieszenia, ale nadal auto nie spełnia wymogów homologacyjnych (jednym z warunków jest brak kontaktu kół z elementami nadwozia). Z obowiązku obywatelskiego chciałbym się od Mercedesa dowiedzieć w trosce o życie innych użytkowników, czy to tylko w moim egzemplarzu, czy też dotyczy to większej liczby aut.