Nie tyle została ukarana za poglądy, co ona uważa, że została ukarana za poglądy.
Skoro jeszcze nawet sprawy nie było, więc kto niby w ogóle miał to stwierdzić?
Moje komentarze na różne tematy
Nie tyle została ukarana za poglądy, co ona uważa, że została ukarana za poglądy.
Skoro jeszcze nawet sprawy nie było, więc kto niby w ogóle miał to stwierdzić?