Polski kapitan masowca od dwóch miesięcy tkwi w areszcie w Meksyku. ( kapusta5 )

Oglądając niedawno Narcos i obecnie El Chapo to jestem skłonny uwierzyć, że siedzi bo powiedział o tych narkotykach. Te i tak poszły w świat, a on dostał nauczkę. W sumie Meksyk pewnie do dziś to kraj karteli z rządem, który im liże rów aż miło.