Widzowie TVP o aferze Obajtka się nie dowiedzą. ( Oline )

Widzowie TVP o aferze Obajtka się nie dowiedzą.
Potwierdzam. W robocie siedzimy razem z taką jedna – totalny pisowski fanatyk. Zaczynamy rozmawiać o Obajtu i łapać się za głowę co typ poodwalał. Tylko Pisowczyni siedzi jedyna cicho i ani słowem się nie odezwie. Nagle w końcu zabrała głos i sie pyta kim jest ten cały Obajtek, po pierwszy raz o nim słychy. My w szoku: jak to nie wiesz kto to jest Obajtek? Typ nakradł w pojedynkę więcej niż całe PO. A ona do nas z jakiej koleś jest partii to jej odpowiadam, zę z tej najbardziej złodziejskiej i surowiałem jaka rządziła. A ta: „A!, Z PSLU” XD
Nie! Z PiSu! >:(
I zaczyna gadać, ze to niemożliwe, bo ona nic takiego nie słyszała, to jej wyjaśnialiśmy, że jeśli czerpie wiedze z TVP to nie ma prawa niczego wiedzieć co się dzieje w kraju. Ale gadać sobie możemy. Tacy ludzie nie zmieniają poglądów. Partia może im wszystko odebrać, a i tak będą za partią.